www.wilnianie.fora.pl
gdzie Wilniacy, tam i Kaziuki
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum www.wilnianie.fora.pl Strona Główna
->
Wilno i Troki
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Życie na Kresach
----------------
Kresy Północno-Wschodnie
Wileńszczyzna
Podróże -wycieczki
Wilno i Troki
Białoruś-Łotwa-Estonia
Poszukiwania
----------------
Poszukiwania rodzin, krewnych i znajomych
Emigracja
Oferty i zaproszenia
----------------
Oferty terapeutyczne
Oferty turystyczne
Zjazdy, pikniki, imprezy
Księga Gości
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
senior
Wysłany: Nie 14:52, 11 Lip 2010
Temat postu:
.
Owocem sentymentalnej podróży do Wilna jest film na płycie dvd w formacie ekranowym 16:9 . Trwający ponad 80 minut reportaż pt: "Wilno z okna na Szkaplernej" pokazuje wędrówkę rodowitej wilnianki Tatiany, która po śmierci ojca, jako kilkuletnie dziecko w 1954 razem z matką wyjechała na Ziemie Zachodnie.
Po ponad 50 latach wróciła do Wilna i razem ze stryjecznym bratem zaczęłą szukać śladów młodości jej rodziców i krewnych oraz swojego dzieciństwa.
Tak jak miała szczęście odkryć, że jej stryj nie zginął w czasie wojny podczas bombardowania , a po jej zakończeniu ożenił się i wyjechał w 1945 r. do Polski, tak - dzięki pomocy zakonnika o. Marka Dettlaffa - rektora kościoła NMP Na Piaskach w Wilnie, odnalazła groby ojca i brata oraz dom na ul. Szkaplernej, w którym mieszkała jako dziecko.
Film pokazuje wędrówkę Tatiany po cmentarzach, starych uliczkach i zaułkach Wilna, fragmenty liturgii w Kościołach i cerkwiach, a przede wszystkim w kościele franciszkańskim i kaplicy Matki Boskiej Ostrobramskiej.
Szczegółowe informacje i zamówienia:
sokal2@wp.pl
tel.660-332-172
.
Władysław
Wysłany: Nie 19:02, 19 Lip 2009
Temat postu:
..
Serdecznie Pani dziękuję za odpowiedź.
W pamięci 5 letniego dziecka zostają tylko najważniejsze wydarzenia.
Moja żona urodziła się w Wilnie i wyjechała z niego jako 8 letnia dziewczynka na początku 1954 r.
i też niewiele pamięta, ale kiedy zaczęliśmy planować wycieczkę do jej rodzinnego miasta i coraz więcej nas to zajmowało,
to zaczęła sobie przypominać różne rzeczy, dzięki którym, odnalazła swój dom na ul. Szkaplernej.
Przeglądając albumy fotograiczne nie wiedziała, co niektóre fotografie przedstawiają,
a już na miejscu ( w Wilnie) okazało się, że to były zdjęcia z kościoła Franciszkanów.
Jeszcze raz serdecznie dziękuję za odpowiedź, a przede wszyskim za wpis na forum,
z którego dowiedziałem się, że w tym budynku, który niegdyś był klasztorem , a potem archiwum miejskie, było również przedszkole.
.
Władysław
Janina
Wysłany: Nie 19:01, 19 Lip 2009
Temat postu:
.
W tamtym czasie miałam lat 5, więc trudno bym coś pamiętała więcej.
Mam jedno zdjęcie wykonane zimą w ogródku.
Oprócz nas, dzieci na zdjęciu jest również dozorca? sprzątający ten ogród?.
Trudno powiedzieć. Do tego przedszkola chodziłam tylko jedną zimę.
Chodziłam sama od Mostu Zielonego.
Wtedy ruch na ulicach był bardzo niewielki, więc nie było obaw,że coś mi się stanie.
A ul. Wileńską prościutko się dochodziło do Portowej.
Przykro mi, że więcej nie mam wiadomości.
.
Władysław
Wysłany: Nie 19:01, 19 Lip 2009
Temat postu:
.
W tym budynku obok kościoła(po prawej stronie) znajdowała się również kaplica z figurą Białej Madonny.
Dzisiaj ta figura jest w osobnej kaplicy w kościele .
.
Czy ma Pani jakieś fotografie z lat 30-tych dot. tego kościoła?
Chętnie bym je zobaczył. A może trochę więcej wspomnień? C
zy pamięta Pani, kto prowadził zajęcia w tym przedszkolu, kto był ojcem gwardianem?
jakie były gruypy religijne (sodalicja, III zakon żeński i męski)
Pozdrawiam serdecznie
.
Janina
Wysłany: Nie 19:00, 19 Lip 2009
Temat postu:
.
Moje wspomnienie z kościołem Franciskanów, a własciwie z ogródkiem, skwerem czy jak to nazwać, wiążą się z przedszkolem.
Przed wojna, w roku 1937 tam chodziłam do przedszkola.
Tuż obok kościola, z prawej strony na parterze mieściło się przedszkole.
Inne niż dziś. Nalezało ze soba przynosić tzw, drugie śniadanie.
Dostawaliśmy tam tylko herbatę.
Były zabawy, rysowanie, wyklejanie obrazków z kolorowego papieru.
Bawiliśmy się zarówno w pomieszczeniu jak i w tym ogródku przy kościele.
I tyle wspomnień. Janina
.
senior
Wysłany: Wto 22:06, 14 Lip 2009
Temat postu:
.
Klasztor franciszkański w Wilnie gromadził w czasie zaborów modlących się o wolność Polski. Nabożeństwa,kazania i modlitwy wlewały nadzieję w serca Polaków i rozbudzały pragnienie szybkiego pokonania wroga.
W czasie powstania styczniowego klasztor był miejscem zarzewia antycarskiego i antyrosyjskiego buntu. To zostało zauważone i zdławione przez władze carskie.
W 1963 r. wydano rozkaz kasaty zakonu franciszkanów, konfiskaty kościoła i klasztoru, nadto nakazano zniszczyć figurę. Ostatecznie figura NMP pozostała na swoim miejscu, choć kilka razy była więziona i zamurowywana.
Opracowanie tekstu pod fotografiami: Władysław Pitak
.
senior
Wysłany: Wto 22:05, 14 Lip 2009
Temat postu:
.
Figura Matki Bożej jest pełna wyrazu i siły artystycznej, ale czy to wystarczyło, aby ukryta gdzieś w przedsionku klasztoru stała się nagle tak bardzo znana?
Klasztor franciszkański nie był przecież - zwłaszcza w drugiej połowie XVIII w. - miejscem pielgrzymkowym.
@@@
Z zapisków kronikarskich można wywnioskować, że kult Matki Boskiej Brzemiennej (Białej Pani) rozpoczął się spontanicznie i samoistnie bez sztucznego " wymuszania" czci maryjnej.
W zapiskach jest również mowa o cudach, ale w toku poszukiwań nie natrafiono na ślady szafek zawierających wota, także żadnego opisu cudów. Jednocześnie nie można wykluczyć, że takie cuda miały miejsce, szczególnie w okresie do powstania styczniowego w 1863 r.
.
senior
Wysłany: Wto 22:05, 14 Lip 2009
Temat postu:
.
.
Po odzyskaniu kościoła, w kwietniu 1935 r. figurę ustawiono w świątyni. Nabożeństwa przed nią odbywały się do 1947 r.
W tym roku kościół został ponownie skonfiskowany i przerobiony na archiwum NKWD, a kaplicę (w lewej nawie kościoła), w której stała figura zamurowano.
.
W 1992 r. archiwum NKWD wywieziono. Zrujnowany kościół pozostał opuszczony.
W lipcu 1993 r. rozpoczęto demontaż ściany odgradzającej kaplicę, a następnie w całej świątyni rozpoczęto prace archeologiczne. Przez kilka lat kościół był własnością Kurii Metropolitalnej w Wilnie.
.
senior
Wysłany: Wto 22:05, 14 Lip 2009
Temat postu:
.
Po upadku Powstania Styczniowego w 1864 r. Zakon Braci Mniejszych Konwentualnych na terenie zaboru rosyjskiego uległ kasacji, a jego majątek został skonfiskowany.
Figura Matki Bożej, z rozkazu władz rosyjskich miała być zniszczona, ale katolicki urządnik Feliks Pietraszkiewicz samowolnie całą niszę, w której figura była umieszczona w 1890 r. wyłożył deskami i otynkował, postawiając biały posag wewnątrz ściany.
.
.
Z czasem tynk odpadł, deski powysychały i przez szpary w nich można było zauważyć postać Białej Pani.
Ktoś wyciął w deskach małe okienko, przez które było widać część postaci Matki Boskiej i zawiesił powyżej lampkę. Przed figurą zaczęli się gromadzić modlący.
Gdy w 1905 r. wydano "ukaz" tolerancyjny, dający wierzącym pewne swobody, Ludwik Ostreyko - pracownik magistratu miejskiego uzyskał pozwolenie na renowację figury i urządzenie skromnej kaplicy przerobionej z dawnego przedsionka rozmównicy klasztornej przy furcie.
Przy pomocy wiernych, kaplicę odgrodzono od konwentu ścianką. Dawne drzwi przerobiono na ozdobne okno. Figurę przyozdobiono dwoma aniołami,trzymającymi nad głową Maryi koronę, a u stóp Białej Pani postawiono skromny ołtarz.
.
.
Dnia 8.10.1906 r. biskup wileńśki Edward Ropp dokonał uroczystego poświęcenia figury Madonny i nowej kaplicy pod wezwaniem Niepokalanego Poczęcia i przeznaczono ją dla stowarzyszenia Sług Katolickich św. Zyty.
Franciszkanie, po powrocie do miasta, zaczęli służyć ludności w tej właśnie "Małej Ostrej Bramie", jak nazywano kaplicę, aż do roku 1934, tj. do odzyskania przez zakon kościoła.
.
senior
Wysłany: Wto 22:04, 14 Lip 2009
Temat postu:
.
.
Figura ma pochodzić z czasów późnego baroku (XVII w.), a pomysłodawcą był ponoć Hetman Wielki Litewski - Michał Pac, który w 1676 r rzeźbiarzom włoskim Piotrowi Perettiemu i Janowi Galli dał polecenie sporządzenia posągu Matki Bożej (w jednym egzemplarzu) z białej masy, wielkości przeciętnego człowieka i oddać go do kościoła Ojców Franciszkanów na Piaskach, by w tej pierwszej katedrze, zniszczonej pożarem i odnowionej, stała w ołtarzu i broniła ludzi Wilna od zarazy materialnej i duchowej - "Tak obiecałem Matce Bożej pod Chocimiem".
.
.
Opierając się na świadectwie o. Wielemańskiego statuę NMP ustawiono w klasztorze (obok kościoła) 12 czerwca 1794 r. Kroniki zakonne datują jednak pojawienie się figury NMP w konwencie wileńskim na rok 1750.
Figurę ustawiono w przedsionku rozmównicy klasztornej przy furcie, Szybko ów posąg zyskał sławę jako "łaskami słynący". Świadczyły o tym zawieszane w drewnianych szafkach po obu stronach figury różnorodne wota.
.
.
senior
Wysłany: Wto 22:04, 14 Lip 2009
Temat postu: Wilno- Mała Ostra Brama u Franciszkanów
.
Historia tej figury jest bogata i kryje w sobie trochę tajemniczości. Niestety, archiwa kościoła o.o. Franciszkanów w Wilnie w znacznej części zostały zniszczone w 1947 r. podczas ponownego zamknięcia kościoła przez władze sowieckie.
Zachowały się jednak świadectwa i kroniki spisane przez o. Władysława Kamila Wielemańskiego, który do 1947 r. pracował w Wilnie, a potem został zesłany na kotorgę do łagrów sowieckich.
Pod fotografiami , autorstwa Władysława Pitaka, zamieszczamy informacje wg zapisków o. Wielemańskiego wykonanych w Księdze Konwentualnej oo. Franciszkanów w Wilnie i ich fragmentów opublikowanych w Kurierze Wileńskim w 1994 r. oraz fragmentów pracy magisterskiej napisanej przez Janusza M. Krużyckiego (OFM Conv) pod kierunkiem o. dra Grzegorza M. Bartosika na Wydz. Teologicznym ATK w Warszawie.
Fotografie i teksty dot. figury Matki Boskiej Brzemiennej (Białej Pani) dostarczył nam Władysław Pitak za zgodą rektora kościoła o.o. Franciszkanów w Wilnie, o. dra Marka Dettlaffa.
Zapraszamy do odwiedzenia naszej galerii:
.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin